W czwartek 20 kwietnia 2017r odbyło się posiedzenie Sejmowej Komisji do Spraw Kontroli Państwa (KOP).

Tematem posiedzenia było:

  • Rozpatrzenie Informacji Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli ochrony praw nieprofesjonalnych uczestników rynku walutowego
  • Rozpatrzenie Informacji Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli dopuszczania pojazdów do ruchu drogowego.

StowarzyszenieKomisów.pl reprezentował wiceprezes Maciej Szymajda (11:57), który stwierdzł, że oczywiście należy usprawnić i uszczelnić system badań technicznych pojazdów w Polsce. Sytuację ma poprawić zmiana Ustawy Prawo o Ruchu drogowym wdrażająca dyrektywę Unijną 2014/45/UE.

Nawiązując do wstępu Pana Prezesa NIK, który zacytował informacje mediów, nasz przedstawiciel zdecydowanie zaprotestował przeciwko zamieszczonej 4 kwietnia na stronie internetowej NIK informacji. Na samym jej początku zły stan techniczny samochodów w Polsce powiązano z importem samochodów używanych z Europy Zachodniej. Takie przedstawienie problemu, stawia nas importerów aut używanych w bardzo złym świetle, mimo tego, że w raporcie NIK nigdzie nie ma informacji dotyczącej podziału zbadanych powtórnie niesprawnych samochodów z podziałem na auta zarejestrowane w Polsce i samochody świeżo sprowadzone do kraju.

W dalszej części swojej wypowiedzi, wiceprezes StowarzyszeniaKomisów.pl wskazał, że NIK w swoim raporcie, zwraca uwagę na to, że średni wiek importowanego do Polski samochodu pod koniec 2016 roku wynosił około 12 lat. Natomiast średni wiek samochodu przerejestrowywanego w Polsce wynosi 14,1 roku. Jak łatwo policzyć sprowadzane do Polski samochody mimo tego, że nie są nowe i tak odmładzają park samochodów w Polsce średnio o ponad 2 lata.

Większość aut sprowadzonych do Polski pochodzi z rynku Niemieckiego, gdzie badania techniczne są zdecydowanie bardziej restrykcyjne niż w Polsce. Widać to po ilości ujawnianych podczas badań technicznych usterek. W Polsce nie ma ich prawie wcale, a w Niemczech jest to około 48%. Dlatego uważamy, że auta sprowadzone, są w zdecydowanie lepszej kondycji niż samochody użytkowane przez lata w Polsce.

Na koniec Pan Maciej zapytał Pana Prezesa NIK czy posiada informacje na temat ujawnionych przez Policję 17 przypadków niesprawnych pojazdów z podziałem na aut krajowe i świeżo sprowadzone.

Wszyscy zgromadzeni generalnie zgodzili się, że poziom kontroli pojazdów w Polsce jest daleki od zadowalającego.

Prezes FORS Adam Małyszko (11:53) wskazał na problem związany z błędami w dokumentach pojazdów. Samochody, które od lat zarejestrowane są w Polsce i mino kilku wizyt z Stacji Kontroli Pojazdów często nie mają np. wpisanej masy własnej a mimo to zostają dopuszczone do ruchu. Utrudnia to prace firmom zajmującym się recyklingiem pojazdów które muszą się rozliczać z poziomów odzysku.

Pan Prezes zwrócił uwagę na niesamowity bałagan w Centralnej Ewidencji Pojazdów, gdzie zarejestrowanych jest ponad 31 milionów pojazdów, ale tak naprawdę nie wiemy ile z nich jest użytkowanych ponieważ około 14 – 15 milinów aut nie ma ważnego przeglądu technicznego, a ponad 13 milionów nie ma ważnego OC. Według FORS w ciągu roku około 700 tysięcy aut jest kasowanych w „szarej strefie”.

Poseł PO (12:03) Pan Ryszard Wilczyński zwrócił uwagę na bardzo duży problem samochodów z silnikami Diesla, w których usunięte zostały filtry cząstek stałych (DPF). Zauważył, że takimi autami i ich właścicielami powinna zająć się Policja i Inspekcja Transportu Drogowego podczas kontroli pojazdów na drodze. Zaproponował, żeby właściciele aut z wyciętymi katalizatorami i filtrami DPF byli surowo karani.

LINKI:

Nagranie obrad Komisji (część druga od 11:16): TUTAJ 

Pełny raport NIK: TUTAJ